Sory za wszystkie błędy, nagłe zmiany tematu itp XDD i sory że krótkie ;___; Następny będzie szybciej i będzie dłuższy ;-;
I po pracy ruszyłam prosto do domu, zażyć cudownego snu, ale cóż. Nie potrafiłam zasnąć więc poszłam się umyć i gdy tak leżałam w wannie pełnej wody... Zasnęłam. No bo łóżko nie jest od spania mózgu tylko wanna! I nagle usłyszałam ten chory śmiech i natychmiast gwałtownie się obudziłam, wylewając przy okazji dużo wody i krzycząc:
- Pieprz się, pieprz się, pieprz się... PIEPRZ SIĘ! - wręcz warczałam. Przetarłam oczy i westchnęłam ciężko, to był... tylko sen? Japierdole. Nagle zamiast muzyki, którą puściłam z
komórki, usłyszałam dzwonek, nie patrząc na ekran odebrałam — Halo, halo? - zapytałam z uśmiechem i po chwili usłyszałam rozradowany głos Doll — Hej laska! - przywitała się ze mną żona Mike’a, uśmiechnęłam się delikatne — Hej - przywitałam się, a ona odchrząknęła tylko i zaczęła dalej mówiąc tym swoim delikatnym głosem — Wiem, że masz dzisiaj wolne... i że jesteś zmęczona, ale chciałabym Cię zaprosić na babski wieczór do mnie na chatę - zdziwiłam się — A co Mike’a nie ma? - zapytałam z nutką radości w głosie — Nie, nie, jest, ale on też podobno zaprasza kolegów, wiesz... - powiedziała — I będzie jeszcze Katie i Soph — powiedziała jak zwykle zdrabniając ich imiona. - Okej, przyjdę, o której mam być? - zapytałam z radością w głosie. W końcu luz!
Nagle cisza w telefonie. Co jest...? Rozłączyła się? Spojrzałam na ekran... Rozmowa trwa.
- Dolly...? - zapytałam i nic. I nagle ta krzyknęła, a ja gwałtownie odrzuciłam telefon.
I usłyszałam je serdeczny śmiech, a potem słowa - ŻARTOWAŁAM! - krzyknęła tak żebym słyszała, prychnęłam — MAM NA ZAWAŁ ZEJŚĆ!? - warknęłam wręcz, po czym wyszłam z wanny i wzięłam telefon — To powiesz mi w końcu o której? Czy może jednak mam nie przychodzić? - zapytałam i od razu się uspokoiła — Przepraszam! Nie obrażaj się! - zaczęła przepraszać, na co ja się szyderczo zaśmiałam, a ta głośno prychnęła — Przyjdź o siódmej — i się rozłączyła. Wypuściłam wodę, wytarłam się ręcznikiem, ubrałam się i poszłam sobie pospać przynajmniej z trzy godziny. Przez ten czas cały czas śniły mi się koszmary. Tylko jeden sen był miły i w sumie tylko ten jeden pamiętam w kawałku. Pamiętam szczęśliwe dzieci, które razem spędzają miło ze sobą dzieci. Tia. Ech powinnam mniej o tym wszystkim myśleć. Przynajmniej nie jestem już aż tak bardzo zmęczona. Poszłam szybko się przebrać, by zaraz potem po prostu wziąć deskorolkę, ale zdałam sobie sprawę z czegoś... A dokładniej z tego, w jakim stanie jest moja noga. Ciężko westchnęłam i ją odłożyłam z bólem w sercu. No trudno się mówi! Hihihi... Teraz jak o tym myślę to miałam farta, że tak szybko znaleźli mnie bez nóżki! Tak to bym w ogóle nie mogła jeździć! Uśmiechnęłam się sama do siebie, po czym wzięłam torbę, ubrałam się, po czym wyszłam zamykając pierw dom. Chciałam się przejść... Bo potem będę szła...Na...Dziewczęcą noc! Hihihi... Boże, ale ja momentami jestem głupia. Kulejąc, ruszyłam w stronę lasu. Może to dziwne, ale mieszkałam blisko lasu i lubiłam to miejsce, lubiłam spacery w lesie i wcale się nie bałam, bo znałam go jak własną kieszeń od dzieciństwa. A potem zdąż do koleżanek, tia... Wiecie do pracy to zawsze mnie podwozi Mike. Kiedy już się w nim znalazłam wzięłam głęboki wdech, by poczuć to świeże powietrze wokół siebie. Kocham zapach lasu. Nagle w oddali zauważyłam pewnego staruszka, który równie często tu przychodził co ja. Znaczy, on o wiele częściej tu przychodzi w sumie niż ja. Kiedy go mijałam, przywitałam się, jak to już miałam w zwyczaju i poszłam dalej. Ale... Nagle dopadło mnie takie dziwne uczucie, jakbym chciała go co najmniej skrzywdzić. Trochę się tym zmartwiłam, bo nigdy nie miałam takich problemów... No prócz w pracy. W pracy to próbowali mnie zabić. Dalej probują! Ale co tam. Znów ten ktoś próbował przejąć nade mną kontrolę.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobra, mam dość tego ucinania przez stronę moich komentarzy ;-; to może dodam je podzielone ;")
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńUgh!Mój telefon się buntuje! >:c
UsuńPisałam komentarz z 20 minut, ale ten musiał cofnąć stronę, dzięki czemu moja wypowiedź się nie zapisała. To teraz w takim wielkim skrócie, bo nie chcę odtwarzać tego wszystkiego(Nah!Te moje lenistwo :c), więc powiem w ten sposób. Notatka taka spokojna, wow,takie krótkie, końcówka taka ciekawa, wow, opowiadanie i tak zajebiaszcze, wow,ten błąd "Pamiętam szczęśliwe dzieci, które razem spędzają miło ze sobą dzieci", wow, jest też kilka innych błędów, ale ten razi najbardziej, wow, chcę wiedzieć co dalej, wow, moje grooźbyy działają, WOW >*u*< chyba powinnam częściej je stosować ;w; hehe.
[To chyba przez tą dużą ilość "wow" :c]
Co tu jeszcze...hmm...podsumowując~ Początek był dobry, mniej chaotyczny niż reszta.Niektórym może się to bardziej podobać...jednaak~ ja to ja, lubię szybką akcje (pewnie dlatego nie lubię książek, bo tam to wszystko tak woooolnooo idzie ;-;) jednak nadal mi się podoba.*Ja czytająca końcówkę* za-bij go!, za-bij go! (Co ze mną nie tak? :c)
UsuńTo teraz ja się pożegnam~
Masz tu jeszcze trochę weny~
*przesyła wene*
Ja mam jej dużo na rysowanie, to ty miej jej dużo na pisanie~ ;w;
Przepraszam też za jakiekolwiek błędy, ale telefon (no plz) pisać mi się tak dokładnie nie chce (a już mówiłam jakiegooo mam leeeniaa :/)
Także żegnam~
I czekam na kolejne rozdziały~ ^-^
W końcu B]
UsuńUmmm.....niee zwraacaj uwagii na tenn spammm...a jak już zwrócisz to miej problem do mojego telefonu, czy strony za zjadanie moich komentarzy, a ni do mnie. ;~;
UsuńWiesz co? Przeczytałam to wszystko tak dokładnie i zaczęłam się śmiać sama do siebie z tego wszystkiego ;__________;
UsuńNo nie wiem czy tak go zabije to byłoby nieludzkie ;o
I dalej się śmieje z tego błędu "Pamiętam szczęśliwe dzieci, które razem spędzają miło ze sobą dzieci" Aż go nie usunę X'DDDDDDDDD
*łapie wene* dziena ziomęłkę <3
Przyda się!
I ni przeszkadza mi spam w komentarzach, bo sama czasem taki robie XDDDDDDDDDDD Więć pozdrawiam i życze miłego weekendu XD
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmmm... nie rozumiem... opowiadanie - boskie! Tylko chaos, straszny chaos, ale wiem, że inaczej nie będzie więc zaczynam się przyzwyczajać. I... muszę przyznać, że zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Bohaterka w niektórych momentach zaczyna mnie przerażać. xD Na błędy nie zwracam zbytnio uwagi, bo każdy ma prawo się pomylić, ale dzieci, które spędzają ze sobą miłe dzieci - to jest EPICKIE! I kto by pomyślał, że z głupoty powstanie błąd miesiąca.☻ A wracając do mojego "nie rozumienia"... Ktoś... ktoś próbuje przejąć kontrolę nad bohaterką... kto to jest do cholery?! xD A i jeszcze jedno, gdzie Purple Guy? Przecież to wszystko zaczęło się przez niego co nie? Chyba powinien odegrać jakąś rolę... a nawet nie jakąś tylko szczególną rolę. Według mnie to dość ważna postać... ale jak on to się nazywa? Hmmm... Vincent? Jeżeli się mylę to przepraszam. A zresztą, co ja ci się tu w fabułę mieszam! To od ciebie zależy i myślę, że zapowiada się ciekawie. Życzę ci weny i powodzenia w kolejnych potyczkach z Freddy`m, Chicą, Bonnie`m i resztą animatroników!
OdpowiedzUsuńStrzeż się marionetki...
"SAVE THEM... YOU CAN`T"
Taak, tak uwielbiam postać Purple Guy`a... Jest według mnie najbardziej tajemnicza, a na dodatek moja natura jest taka, że zawsze byłam za złymi charakterami i w grach i w filmach. Np. w Smerfach dopingowałam Gargamelowi... xD
UsuńW nastepnym rozdziale wszystko się wyjaśni! Jeszcze raz przepraszam za ten epicki błąd i za ogólny chaos, ale taka jestem gdy pisze o 2 w nocy XDDDDDDDDDDDDDD
UsuńNO KURWA MAĆKA TELEFON NIE DODAŁ TAKIEGO PIĘKNEGO KOMENTARZA. @-@
OdpowiedzUsuńNo to tak..
WICIA , TEN BŁĄD JEST EPICKI. XDDDD
No i chaos. Chaos everywhere. :') Ale idzie się do tego przyzwyczaić, w końcu ty to sam wielki chaos. :")
IIII ! EMMA JEST PURPLE MANEM. JA CI TO MÓWIĘ. ALBO BALUŚ SKURWESYN JĄ OPĘTAŁ. *-*
No i tten .. Podziel się weną. Mam chcice po miesiącu ileśtam napisać nowy rozdział, ale wena poszła do lasu i chyba ją zgwałcili. :
A tobie dają wszyscy wene, to nie fair. ;-;
~NIE ZAPOMNIJ ODPISAĆ MI NA SYFIE, SKLEROMERZE, KK?:")
~Lady Foxy <3
Emma Purple Guy`em?! Wut?! Hahaha to byłoby ciekawe! "Albo Baluś skurwesyn ją opętał" - jebłam xD. Jestem ciekawa jak to się potoczy dalej i mam nadzieję, że bardziej wgłębisz się w fabułę gry. ^^ A tobie Undead Princess życzę weny i pamiętaj... pisz to co czujesz, a nie to co myślisz. ;)
UsuńPozdrowionka dla Was!
~Nowa Rozgadana Fanka Tego Bloga, Czyli Purple Girl :D
CZYKEJ. SKORO EMMA TO KOBIETA, TO
UsuńMOŻE BYĆ PURPLE GIRL/ WOMAN.
CZYLI, TYM TOREM IDĄC...
TY JESTEŚ EMMĄ,.KTÓRA JEST PG, KTÓRY NIE JEST VINCENTEM TYLKO EMMĄ. o_O
CO. NIE, JĄ JUŻ WIĘCEJ NIE MYŚLĘ. STARCZY. XDDDD
no co? ;-; jeszcze mi może powiesz, że nie skurwesynem ? ;---;
Oja , dostałam wenę od morderczyni we fiolecie , yay *-* Przyda się. W końcu na blogu stanęłam na trzeciej nocy bodajże a chciałam napisać całe te opko . @--@
~Lady Foxy. <3
Muszę przyznać, że "troszkę" się pogubiłam xD. Tak, BB jest skurwesynem... nie cierpię go... -_- Cieszę się, że pomogłam, ale obawiam się, że pogwałcona wena dłuuugo poleży sobie w tym lesie nieprzytomna... ^^
UsuńZaraz, zaraz czekaj... jak ty mnie nazwałaś? Morderczyni w fiolecie... *cwaniaczki uśmieszek* Myślę, że możemy się dogadać. ^^ Świetne! Morderczyni w fiolecie... boskie :D
UsuńPRZYZWYCZAJAJ SIĘ DO MOJEJ LOGIKI-BLONDYNKI-KTÓRA-JUŻ-DAWNO-NIE-JEST-BLONDYNKĄ. :"") XD
UsuńOho, już cię lubię. Baluś Skurwiel- mój wróg namber łan. :")
A WŁAŚNIE ZE NIE! KTOŚ JĄ ZNALAZŁ W WORKU, POBITĄ, I TERAZ KULEJĄC TWORZĘ WRESZCIE ROZDZIAŁ. XDDD
Jejku, kolejna, której się podoba ksywka wymyślona przeze mnie na poczekaniu. CO JA MAM Z TYMI ZARĄBISTYMI KSYWKAMI, JA SIĘ PYTAM? DDD: XDD
~Lady Foxy
Chyba nikt nie przyzwyczai się do twojej logiki, Undead.Jest jeszcze bardziej pojebana niż moja i to szanuje, a także podziwiam and wait... "Purple Girl"?... Od kiedy mam swoją żeńską wersje? o-o
UsuńMyhy, moja logika przebija wszystko. 8)
UsuńA co do twojej damskiej wersji..To nie mam pojęcia. Takie kabum i jest.
Tylko..skoro was się tak namnożyło, to który/a z was został/a zmiażdżona w kostiumie Spring Trapa ? :""")
hh...no cóż...ja.Niewdzięczne bachory,ja im daję szansę na inne życie, a te tak mi się odpłacają, ale mnie i tak nie pokonają,nie mogą, mnie nikt nie może pokonać...no prawie...ale nieważne.Możliwe że P. girl też została zmiażdżona, ale wtedy wychodziłoby na to, że jest z innego wymiaru, gdzie każdy od nas ma swoją wersje w przeciwnej płci :| ale to tylko przypuszczenia...No sory filozofem(or whatever) nie jestem, znam się tylko na zabijaniu :)
UsuńEeee... *drapie się po głowie*. Jakoś sobie nie przypominam swojej śmierci... :D Purple Guy filozof z ciebie nie będzie, ale przynajmniej zabijać potrafisz. :3 A co do logiki Undead... widzę, że nie jedyna się w niej gubię. ;)
UsuńAle i tak cię lubię Lady Foxy ;D
To dzięki wspólnej nienawiści do BB xD
Czytam wasze komentarze i się śmieje! Nie Emma nie jest PG, ale ciekawy pomysł może kiedyś zrobię spec. jakby to były gdyby :3
UsuńOj z nami nie będzie ci się nudzić... :3
Usuń~Morderczyni w fiolecie
Taaa, już czuję, że zabawa będzie przednia...
UsuńW skrócie: Ta wariatka chce mnie zabić za to, że kiedyś w dzieciństwie złamałem jej łopatkę w piaskownicy...
Fuck my life! T_T
A przy okazji czytałem, czytałem i bardzo mi się podoba. ;) Tylko... chyba nie na długo nacieszysz się swoim nowym obserwatorem, ponieważ czas zemsty zbliża się wielkimi krokami...
I pomyśleć, że jestem starszy, a taka pizda ze mnie. xD
~Przygłupawy przyjaciel Purple
Przestańcie XDD Rozśmieszacie mnie a ja próbuje przestać się śmiać od 34 godzin ;__________; XD
UsuńPrzynajmniej się przyznałeś...
UsuńA za łopatkę masz przesrane do końca życia, które w końcu ukrócę. ^^
Hihihi, ale będzie fajnie! :D
~Morderczyni w fiolecie
Super... szampańska zabawa!
UsuńA mogłem zostawić tą łopatkę w spokoju i pozostać przy swoich ukochanych grabkach i żółtym wiaderku... xD
Ale co ja poradzę, że taki biedny byłem i marzyła mi się łopatka... i to na dodatek różowa ;_;
Ale jak to mówią: Tylko prawdziwy mężczyzna chodzi w różowym!
Czyli ja nim nie jestem...
Pierdolę! Idę się pociąć herbatnikiem, bo nawet noża nie mam! xD
~Głupi, głupkowaty, głupek na końcu wykończenia nerwowego i zapadnięcia w depresję przez swoją przyjaciółkę, która powinna trafić do wariatkowa i straszyć miejscowych gimbusów, goniąc za nimi z nożem w rękach i krzyczeć: "Czas na obiad!"...
Zaraz, czekaj.... wut?
No weź Seyl... nie dramatyzuj tak. Przecież ja zawsze cię wspieram w trudnych sytuacjach i wiesz... jak chcesz... to ja ci pożyczę ten nóż. :3
Usuń~Twoja ukochana przyjaciółka Purple przesyła całuski i duuużo przytulasków i przestańmy tak spamić komami bo Wiktorię zaraz tu szlag trafi! xD
A wtedy kto będzie winny?
Oczywiście ja! :3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę dużą wyobraźnie że potrafisz coś takiego wymyśleć ;) Jednak opowiadanie super czekam na więcej <3
OdpowiedzUsuńNo bo jestem jebnięta ;_______; Mama nie pozwala mi się wyżywać na ludziach to pisze opowiadanie i mi przechodzi XD
UsuńCiesze się że ci się podoba <3
Mru mru KOCHAM WAS WSZYSTKICH
POZDRAWIAM MASŁO.
" ALBO BALUŚ SKURWESYN JĄ OPĘTAŁ. *-*" HUEHUEhEUHEU!
Aha ok :)
UsuńCZEŚĆ DOBRY WIECZÓR, WICIU, ZGADNIJ KTO PRZYSZEDŁ. A jak zgadniesz kto, to dostaniesz cukierka *wcale nie pedofil mode on* ( ͡° ͜ʖ ͡°)
OdpowiedzUsuńEheheh, moje męczenie Cię o nowy rozdział się opłacało? No, najwyraźniej. PAMIĘTAJ, ŻE NASTĘPNY MA BYĆ DŁUGI JAK MUR CHIŃSKI. @OOO@ Bo inaczej Cię ugryzę... tak, to dobry pomysł. TAK. GUD AJDIJA SHION, GUD AJDIJA.
oesu, mówiłam już, że kocham Twoje opowiadanie? Pewnie mówiłam, ale... KOCHAM TWOJĄ TWÓRCZOŚĆ, WICIU. <333
ąąą, czy ja tam widzę wspominkę o Soph? OHOHO, MOJE DZIECKO. MOJE DZIECKO MIAŁO JUŻ SWÓJ DEBIUT W 1/3. JESTEM Z NIEJ TAKA DUMNA, ĄĄĄ. :')))
Oja. Widzę Mike'a. Mikemikemikemikemikemikemike. ĄĄĄ, MIKE, SKARBIE, MOJE KOLEJNE DZIECKO. QAAQ Mam tak wiele dzieci. Fritz to też moje dziecko. I Baluś(CZEMU WSZYSCY HEJTUJĄ MOJEGO SYNA, CZY TYLKO JA JEDYNA NA CAŁYM WALONYM ŚWIECIE GO LUBIĘ). I Toy Bonnie. A skoro o Tobisiu mowa to BONNIEXTOYBONNIE 4EVER. Chociaż o tym Ci już chyba wspominałam, nie? C: Tak samo jak EmmaxFreddy. MMM, TAAAAK, OTP ŻYCIA. XDDDD
Jezu, nie wiem co pisać w komencie. Nie wiem. NO NIE WIEM, NO. ;_; #dziąsełka o, tak, tego właśnie teraz potrzebowaliśmy. q-q A TY, KUŹWA, UNDEAD, NIE HEJTUJ SWOJEGO WNUKA, BO NIE WYPADA, MAMKE. ;__; ON TAK NA SERIO CIĘ KOCHA. TAK. JA WIEM. A tak w ogóle to co ja tam wyniuchałam z tych komentów... CZY JA TAM WIDZĘ "SPRINGTRAP"? CZY JA TAM WIDZĘ NAZWĘ MOJEGO MENSZA I OJCA CZTERDZIESTKI MOICH DZIECI? <333 XDD Dobra, nie ważne. c':
"szczęśliwe dzieci, które razem spędzają miło ze sobą dzieci" ... hmm... czy tylko mi kojarzy się to zdanie z szczęśliwymi dziećmi, które miło spędzają czas na robieniu dzieci? ... JEZU, DLACZEGO. ZABIERZCIE ODE MNIE MÓJ UMYSŁ. ON MI JAKIEŚ DZIWNE RZECZY PODSUWA POD NOS. SEND HELP, PLS.
Ej, nie wiem już co pisać, lel. Fajnie. Mam galaretki w czekoladzie. Malinowe. Pozwalam, możesz zazdrościć. B) XDD
Em, dobra. To ja już Ci tu życzę wenci, czasu, chęci... przesyłam hugaska i pozdrowionka... iiii... ja już idę. Bo to mój czas. Bo sama muszę napisać pierwszy rozdział. Pełen tragedii, dramatów, że ho ho. A tak btw. podobała Ci się postać Felix'a w tym łon szocie, Wikuś? *^*
Oki doki, odmeldowuje się, narka! >w<
~~Shion
*Najpierw odbiera hugaska*
UsuńA ja kocham twoją twórczość i Ciebie<3 XD
Ale długi ci ten komentarz wyszedł O.o
Ja zawsze pisze takie krótkie i wtf,a wy mi tutaj wypracowania walicie ;_________;
Spróbuje napisac dłuższy i w ogóle ciesze się że się podoba wam wszystkim i takiego smutnego zaciesza łapie i się próbuje przestać śmiac a nie mogę bo co chwile ktoś mnie rozśmiesza i wgl ;_________;
I LUBIE PISAĆ BŁĘDY. TAG. A potem ich nie poprawiać. POZDRAWIAM JA! XD
CZY MOGĘ CIĘ HUGNĄĆ JESZCZE RAZ? PLS WICIU. NO PLS. ;__;
UsuńSerio? QuQ Ale ja Twoją i Ciebie bardziej! :< Bo wcale nie pisze tak dobrze. ;;;u;;; (mimo że bym chciała) //cry
Nie wyszedł, zwykle pisze dłuższe. #smuteczeg [*]
A tam, kuźde, gadasz. Jest supi, bo przynajmniej coś piszesz. *^*
Nie "spróbujesz". TY MASZ NAPISAĆ DŁUŻSZY ROZDZIAŁ. I NIE INTERESUJĄ MNIE PRZECIWNOŚCI LOSU, BO JA CHCE POCZYTAĆ, OKEJ? OKEJ. @_@ ... w ogóle, ąąą, trudny jest los osoby, która jest nastawiona na pisanie długo. Mój rozdział jeszcze nie jest przy końcówce, a jest w luj duży. //cry x2 (takie to combo, o)
HEUHEU, WIEM. XDDDD ALE ŚMIEJ SIĘ, BO ŚMIECH TO ZDROWIE. *^* TAK WŁAŚNIE! >w<
JEZU, CZY TY PRÓBUJESZ MI PRZEKAZAĆ, ŻE TE DZIECI SERIO ROBIŁY DZIECI? ... O LEL, CZY TO W OGÓLE LEGALNE JEST? ;__;
Oki doki, to ja idę dalej pisać, i znowu wysyłam Ci wencię, bo ja mam jej aż nadto! C:
~~Shion
Wicia ! Kurwanki jedne ! * Wybacz mi za to słowo *
OdpowiedzUsuńWchodzę i wchodzę a ty dalej nie masz rozdziału ! D: Uduszę cię normalnie !!!
I posłuchaj. Czekam na twoją zgodę abym mogła także pisać opowiastki z tematyką tej gry. Nie mam tak barwnego słownictwa jak ty ale to tylko dlatego że dopiero się uczę...Zostań mym mistrzem ! x3
Czekam na Jeremiego i moją Emily ! Boziu !!! Jak ja jestem happy że ją dodałaś do swego opowiadania to dla mnie zaszczyt xD *o*
Życzę ci aby jebnął w ciebie piorun weny...w dobrym sensie nie szukaj negatywów.
Pozdrowionka moja droga ! <3
~Lilka
Nominowałam cb do Liebster Award
OdpowiedzUsuńhttp://zmierzchmojahistoria.blogspot.com/2015/03/liebster-award.html
Nominwałam Cię
OdpowiedzUsuńhttp://inna-bella-swan.blogspot.com/2015/03/libster-awords.html
ŁOO notka super tylko czemu następna tak długo idzie? O^o oby była jak najszybciej i ta szalona bohaterka xD (nie krzywdź pana! D:) życzę DUUUUUUUUUUUUŻO we(ł)ny (tak swoją drogą reklama ;-; http://fnaf-inna-strona.blogspot.com )
OdpowiedzUsuńDziena ;_: Długo idzie bo chorowałam sobie na grype i dopiero wczoraj wstałam na nogi o3o" I spróbuje napisać jak najszybciej i dziękuję za we(ł)ne i ja tobie trochę swojej tez wysyłam na twojego bloga <3
UsuńŁoho wszyscy chorują (ja aktualnie jestem chora) xD
UsuńHah, zdrowiej szybko ;3 choroba to zło o3o
UsuńNajwiększy stopień chaosu jest wtedy gdy przeczytasz od końca do początku będąc przez cały czas pewny, że czytasz w dobrą stronę T_T Oczywista opowiadanie poruszyło moję gałgi ocznę XD Wszystko jest superę. Powaga...Na serio. Serioszę... Superę... Nie mogę się doszczekać na kolejny rozdział i jestem (prawie) pewna, że przeczytam go w dobrą stronę. Pozdro. ~ Ewri
OdpowiedzUsuńHAHA XD
UsuńOk, sorki za ten chaos ;_: Jestem okropna, jesli chodzi o takie sprawy ;_;
I ciesze się ze ci sie podoba <3 Własnie końce kolejny rozdział XDDDDDD
Jej :D Będę miała więcej do czytania ! Uwielbiam twój blog :3
UsuńYAY! *okrzyk radości po czym ryp z krzesła* XD
UsuńTo w takim się ciesze C:
Coraz więcej ludu<3
Wiktoriu! Ten błąd jest zniewalający! Nie usuwaj go nigdy... Bo dzieci zawsze spędzają miło czas ze sobą (dzieci) *.* Trochę mi się to kojarzy z dziećmi które miło spędzają czas na robieniu dzieci, ale to chyba przez ten mój wypaczony umysł ;_; Tia... Szybko pisz tę końcówkę bo normalnie zaraz się pogryzę z ciekawości XD Żeby ci się tempo pracy zwiększyło oddaję część mojej weny która siedzi sobie w zapajeńczynjonym końicie i nie chce jej się wyjść, nawet na wypracowania z Polskiego ;_; Pozdrowienia i mnóstwo cierpliwości (u mnie z cierpliwością podobnie jak z weną) ekhem... Dla ciebie. ~Ewri
UsuńNie zamierzam X'D Mi tez się to tak kojarzy i wielu innym osobą XDDDD
UsuńMRAU. XD Nie gryź się XDDDD!
Już prawie skończyłam także jeszcze dzień i dodam :3 XD
DZIŚ DODAJ D: Bo nuuudy ;-; nie ma co czytać ;__;
OdpowiedzUsuńWikcia widzisz jak my cię wszyscy koffamy ? x3
OdpowiedzUsuńPozdrowionka <3
Czuje się troszkę stalkowana przez was... Ale przeżyje bo was uwielbiam ;_;
UsuńDziękuję <3
Ktoś w komach powyrzej mnie przyzywał? Opowiadanko ogólnie jest zajefnafiste!!!
OdpowiedzUsuń